Węgry zakazały importu mięsa z Polski. To odwet za decyzję naszego rządu w związku z pryszczycą, którą tam wykryto. Sprawa nie ma uzasadnienia weterynaryjnego ani związku z walką z wirusem. To krok polityczny i sprzeczny z prawem unijnym - komentują przedstawiciele polskiej branży mięsnej.