200, 300 albo 400 złotych na osobę w zależności od standardu noclegu. Bon turystyczny wprowadzony przez samorząd województwa podlaskiego okazał się strzałem w dziesiątkę. Dlaczego takiego rozwiązania nie ma u nas - pytają przedsiębiorcy z ziemi kłodzkiej, którzy wciąż odczuwają skutki wrześniowej powodzi.