Środa, 9 dzień kwietnia. Słońce wzeszło o 5:53, a zajdzie 23 minuty po 19stej. Po czasie pylenia, czas na pąki, a później orzechy. Jednak leszczyna nie ma w tym roku łatwo. Rozwój zielonych pąków zatrzymały kwietniowe przymrozki. A tych nie lubi. Podobnie jak gleb bardzo suchych czy podmokłych. Lubi za to tereny z umiarkowanie wilgotną i piaszczysto-gliniastą glebą. Rośnie dziko, ale też w jako uprawa w leszczynowych sadach. Może rosnąć na stanowiskach nasłonecznionych i bardziej zacienionych. Wybór tych ze słońcem daje gwarancję obfitszego plonu.