Zalane uprawy, zboże w magazynach i stodołach, kurniki, chlewnie i obory. Na razie zwierzęta udało się ewakuować, tak jak kilkadziesiąt pasiek pszczelarzy. Niestety wiele uli zostało po wodą. Na Opolszczyźnie będą to największe straty rolników od 1997 roku.