Oczekiwaliśmy nie tylko diagnozy ale także recepty na obecne problemy polskiego rolnictwa, a skończyło się na jałowych dyskusjach. W sejmie spotkali się przedstawiciele różnych branż związanych z produkcją żywności, by dyskutować nad tak zwaną zrównoważona koncepcją. Żeby dyskutowac najpierw trzeba jednak się słuchać, a z tym bywa różnie.